Znajdź nas

Głos ekspertów

Słaby początek Igrzysk biathlonistek. Hojnisz: Zawiodło strzelanie

Nie tak wyobrażaliśmy sobie inaugurację Igrzysk Olimpijskich w wykonaniu naszych biathlonistek. Polki strzelały słabo i ostatecznie zostały sklasyfikowane poza szeroką czołówką. Najlepiej spisała się Krystyna Guzik, która uplasowała się na 28. lokacie. Wygrała Niemka Laura Dahlmeier. Zdaniem byłej reprezentantki Polski Patrycji Hojnisz zbyt dużym problemem dla zawodniczek okazały się wiatr i silny mróz.

Monika Hojnisz Hochfilzen na strzelnicy
Monika Hojnisz podczas strzelania

Przemysław Paszowski: Liczyliśmy na dobry występ polskich zawodniczek w sprincie, tymczasem wyszło bardzo przeciętnie.

Patrycja Hojnisz: Rzeczywiście oczekiwania były dużo większe. Niestety zawiodło przede wszystkim strzelanie. To właśnie ono nie pozwoliło naszym biathlonistkom na zajęcie wyższych miejsc.

No właśnie. Polki bardzo słabo strzelały. Także rywalki miały z tym poważne problemy. Z czego wynikały dokładnie te trudności?

Zdecydowanie ze zmieniającego się wiatru w czasie biegu. Poza tym utrudnieniem był również mróz, który powodował dyskomfort podczas strzelania.

Niestety ten kiepski start w sprincie sprawia, że szanse na bardzo dobre lokaty w biegu pościgowym też się minimalizują.

Mam nadzieję, że w biegu pościgowym dziewczyny pokażą, stać je na bezbłędne strzelania. Może dodatkowo rywalki będą popełniały błędy, co pozwoli przesunąć się naszym biathlonistkom na wyższe miejsca.

Magdalena Gwizdoń podczas strzelania

Czego możemy się spodziewać po Polkach jeszcze na tych Igrzyskach? Czy na jakąś konkurencje szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę?

To dopiero początek Igrzysk. Biathlon jest nieprzewidywalny, wiec liczę na to, że w kolejnych biegach indywidualnych będziemy przeżywać większe emocje. Szczególnie mocno trzymam kciuki za damska sztafetę, bo dziewczyny już nie raz pokazały, że są w stanie walczyć o czołowe miejsca. Wierzę, że może być medal.

Laura Dahlmeier została mistrzynią olimpijską w wielkim stylu. Niektórzy twierdzą, że może ona zdominować rywalizacją w Korei Południowej. Co pani na to?

Widać, że niemiecka zawodniczka jest bardzo dobrze przygotowana do Igrzysk. W czasie jej dotychczasowej kariery udowadniała, że potrafi przygotować się do najważniejszych zawodów i osiągać szczytowa formę. Miejmy jednak nadzieję, że pozostałe zawodniczki nie pozwolą na jej dominację. Oby włącza się do tego także nasze dziewczyny.

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Naciśnij aby skomentować

Musisz być zalogowany by opublikować komentarz Zaloguj się

Odpowiedz

Więcej w Głos ekspertów