Znajdź nas

Głos ekspertów

Burza wokół lidera Pucharu Świata. Czy Stefan Kraft złamał przepisy?

Stefan Kraft wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w rumuńskim Rasnovie. W Polsce częściej niż o jego zwycięstwie mówiono jednak o jego naciąganiu kombinezonu.

Stefan Kraft

Stefan Kraft w sobotę nie miał sobie równych w Rasnovie. Lider Pucharu Świata triumf zapewnił sobie skokami na odległość 103 metrów i 94,5 metra. Drugi Karl Geiger stracił do niego 3,6 pkt. Tym samym Austriak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Wśród polskich kibiców prawdziwą burzę wywołało jednak nagranie, na którym widać jak Stefan Kraft przed skokiem naciąga swój kombinezon. Teoretycznie Austriak mógłby w ten sposób poprawić jego nośność podczas lotu.

 

Naciąganie kombinezonów jest niezgodne z przepisami. Stefan Kraft robił to jednak przed kontrolą, więc wszystko działo się zgodnie z regulacjami.

Czy zachowanie Stefana Krafta przed skokiem było zgodne z przepisami? Zapytaliśmy o tę sytuację Horsta Tielmanna z FIS, odpowiedzialnego w sobotę za kontrolę na górze skoczni. Działacz poinformował, iż nagranie powstało przed kontrolą kombinezonu, gdy wszystko jest dozwolone” – wyjaśnili dziennikarze skijumping.pl

Naciąganie kombinezonów przez skoczków od lat wzbudza wielkie kontrowersje wśród kibiców. Zdaniem części z nich FIS zbyt pobłażliwie podchodzi do poczynań niektórych zawodników, takich jak np. Daniel Andre Tande.

Miłośnik mediów i sportu. Wychował się na koszykarskich popisach Michaela Jordana i okrzyku "hej, hej tu NBA". Współpracownik "Magazynu Sportowiec".

Więcej w Głos ekspertów