Znajdź nas

TOP News

TO SIĘ DZIEJE NAPRAWDĘ! Polacy pokonali faworytów i są o krok od Igrzysk!

Reprezentacja Polski U21 pokonała Włochy w drugim meczu Mistrzostw Europy! Krystian Bielik zdobył jedynego gola w tym spotkaniu. Biało-czerwoni są liderem grupy A! Pozytywny rezultat z Hiszpanią zagwarantuje im awans do półfinału i również do Igrzysk Olimpijskich!

bielik gol z włochami
Strzelec bramki dla Polski Krystian Bielik

Kilka godzin przed meczem Hiszpania pokonała Belgię 2:1. Dlatego Polakom był potrzebny chociażby remis z Włochami, aby pozytywnie myśleć o półfinałach przed ostatnim spotkaniem grupowym. Gospodarze turnieju zaczęli zmasowanym atakiem. Chcieli zdobyć gola jak najszybciej. Zwłaszcza Cutrone, Chiesa i Pellegrini nie dawali spokoju naszej defensywie. Biało-czerwoni przetrzymali jednak gorące pierwsze 10 minut i wyszli ze swoim pierwszym atakiem, który mógł zakończyć się golem. Następnie gra uspokoiła się. Dziczek, Jagiełło czy Szymański utrzymywali się z piłką w środku pola. Również Krystian Bielik wraz z stoperami potrafili dosyć szybko zneutralizować przeciwnika.

Na 10 minut przed końcem 1. połowy Włosi ponownie rozpoczęli serię ataków. Ale albo nie trafiali, albo dobrze spisywali się polscy obrońcy oraz Grabara. Aż wreszcie zegar pokazał 40. minutę meczu. Podopieczni Michniewicza wywalczyli rzut wolny w okolicach pola karnego Italii. Do piłki podszedł Kownacki, który kopnął mocno w kierunku muru. Piłka przeszła przez szczelinę i zatrzymała się przy Bieliku, który uderzył ze skraju szesnastki. Futbolówka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do bramki. Włosi wyrównali za sprawą Orsoliniego, ale sędzia po konsultacji z VAR-em pokazał pozycję spaloną włoskiego pomocnika.

>> POLACY BLISKO IGRZYSK, ALE JESZCZE BEZ BILETÓW. CO SIĘ MUSI STAĆ, ABY NASI PIŁKARZE ZAPEWNILI SOBIE AWANS?

Nie było zaskoczeniem, że w drugą część spotkania Włosi weszli znów agresywnie i z ochotą na zdobycie bramki. Najpierw bardzo dobrą szansę z bliskiej odległości miał Chiesa, lecz Grabara popisał się fenomenalną obroną. w 63. minucie Tonali uderzył minimalnie nad poprzeczką. Polacy bronili się jak mogli, chociaż trzeba przyznać, iż kilkukrotnie weszli z piłką w pole karne rywala. Ale żadna z tych prób nie zakończyła się większym zagrożeniem dla bramkarza reprezentacji Włoch. Natomiast Pellegrini postraszył nas strzałem w słupek. Jednakże czym bliżej końca, tym Włosi panikowali coraz bardziej, zaś nasi zawodnicy grali pewnie w obronie.

Polakom udało się wytrzymać napór przeciwnika, mimo że w ostatnim kwadransie graliśmy bez Dawida Kownackiego, u którego pojawił się uraz. Biało-czerwoni wygrali 0:1 i kwestię awansu do półfinału Mistrzostw Europy będą mieli w swoich nogach. Przypominamy, że znalezienie się w najlepszej czwórce Starego Kontynentu daje awans na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie!

Więcej w TOP News