Znajdź nas

Analizy

Powtórzyć sukces Tomasza Sikory. Polscy biathloniści gotowi do mistrzostw świata

Już jutro we włoskiej Anterselwie rozpoczynają się biathlonowego mistrzostwa świata. Na starcie stanie dziewięcioro reprezentantów Polski.

Monika Hojnisz-Staręga

Trener kadry kobiet Michael Greis na mistrzostwa świata zabrał czwórkę na którą konsekwentnie stawia w tym sezonie. Będą to Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Kinga Zbylut i Magdalena Gwizdoń. Do składu załapała się też Joanna Jakieła, która przyzwoicie wypadła na mistrzostwach świata juniorek.

Adam Kołodziejczyk również nie zaskoczył. Do Anterselwy pojadą Łukasz Szczurek, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec. Ponadto w sztafecie pobiegnie Marcin Szwajnos.

 

>> MONIKA HOJNISZ-STARĘGA POWALCZY O PODIUM?

W tym sezonie z naszych zawodniczek najlepiej spisywała się Monika Hojnisz-Staręga. Liderka naszej kadry niemal w każdym starcie łapała się do czołowej „20”, a czterokrotnie wchodziła też do najlepszej „10”. W ostatnim starcie przed mistrzostwami świata była czwarta w biegu masowym. Potwierdziła tym samym swoją niezłą formę.

Numerem dwa w naszej kadrze jest Kamila Żuk. Na dwanaście startów w tym sezonie punkty zdobywała ośmiokrotnie. Najlepiej wypadła na początku stycznia w Oberhofie. W sprincie zajęła wówczas dziewiąte miejsce. I to w tej konkurencji, przy dobrym strzelaniu, można liczyć na jej dobry start.

Monika Hojnisz-Staręga

Monika Hojnisz-Staręga w Oberhofie

Kinga Zbylut w tym sezonie nie może złapać stabilności i startuje bardzo w kratkę. W Pucharze Świata punkty zdobyła tylko dwa razy, gdy była w grudniu 14. i 19. w Hochfilzen. Jeszcze słabiej wygląda dorobek Magdaleny Gwizdoń. Najstarsza zawodniczka w naszej kadrze w tym sezonie najwyżej była na 57. pozycji.

W przypadku panów przywykliśmy już do bardzo odległych lokat. Dość powiedzieć, że największym sukcesem w tym sezonie jest 47. miejsce Grzegorza Guzika w biegu indywidualnym w Oestersund.

>> NAWIĄZAĆ DO SUKCESU SIKORY

Polscy kibice mają bardzo dobre wspomnienia z Anterselwą. W końcu to właśnie na tych trasach 25 lat temu Tomasz Sikora został mistrzem świata. Obecni kadrowicze na włoskich trasach nie zbliżyli się jednak do takich wyników.

Monika Hojnisz-Staręga najwyżej w Anterselwie była przed rokiem. Zajęła wówczas szóstą lokatę w sprincie. Na dziewiątej pozycji w Anterselwie zameldowała się… 15 lat temu Magdalena Gwizdoń. Tak wysoko Polka uplasowała się w sprincie.

Kamila Żuk i Kinga Zbylut nie mogą pochwalić się takimi rezultatami uzyskanymi w Anterselwie. Ta pierwsza legitymuje się 51. miejscem w sprincie (2018 i 2019 rok), natomiast ta druga 80. lokatą w tej samej konkurencji (2018 rok).

Nieco lepiej na tym tle wypadają panowie. Łukasz Szczurek swoje pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze zdobył właśnie w Anterselwie. W sezonie olimpijskim 2009/10 zajął 28. pozycję w biegu indywidualnym. Grzegorz Guzik najlepszy rezultat osiągnął w 2018 roku, gdy uplasował się na 30. lokacie w sprincie. Andrzej Nędza-Kubiniec legitymuje się 51. miejscem sprzed dwóch lat.

>> NAPISAĆ NOWĄ HISTORIĘ

Magdalena Gwizdoń

Magdalena Gwizdoń podczas strzelania

Najlepszymi wynikami na mistrzostwach świata może pochwalić się Monika Hojnisz-Staręga. W 2013 roku 21-letnia wówczas biathlonistka wywalczyła brązowy medal w biegu masowym na mistrzostwach świata w Nowym Mieście. W ostatnich latach liderka naszej kadry nie zbliżyła się jednak do tego osiągnięcia.

Dla Magdaleny Gwizdoń mistrzostwa świata w Anterselwie są już 18. taką imprezą w karierze. Jej najlepsze wyniki to siódme lokaty uzyskane w 2008 i 2015 roku. Obie w sprincie.

Mają co poprawiać natomiast Kamila Żuk i Kinga Zbylut. Nasze zawodniczki swoje „życiówki” ustanowiły rok temu w Oestersund. Nie są to jednak wyniki zbyt imponujące. Kamila Żuk najwyżej była na 36. lokacie, natomiast Kinga Zbylut na 66.

Łukasz Szczurek swój najlepszy wynik w karierze uzyskał na mistrzostwach świata w 2013 roku w Nowym Mieście, gdy zajął 41. miejsce w biegu indywidualnym. Grzegorz Guzik najwyżej był z kolei rok temu. Wówczas na 50. pozycji ukończył bieg pościgowy. Andrzej Nędza-Kubiniec może natomiast pochwalić się 53. miejscem uzyskanym w 2017 roku w biegu indywidualnym.

Marcin Szwajnos i Joanna Jakieła debiutują na mistrzostwach świata.

Mistrzostwa świata w Anterselwie rozpoczną się od sztafety mieszanej. Biało-czerwoni wystąpią w niej w składzie: Kinga Zbylut, Kamila Żuk, Grzegorz Guzik i Łukasz Szczurek. Impreza zakończy się 23 lutego biegami masowymi.

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Więcej w Analizy