Puchar Świata w Oslo bez udziału publiczności. Wszystkiemu winien koronawirus

W Norwegii potwierdzono jak dotąd 87 przypadków zakażenia koronawirusem. Czyni to ten kraj siódmym, największym ogniskiem wirusa w Europie. W związku z tym już od dłuższego czasu pojawiały się spekulacje czy zaplanowany ten weekend Puchar Świata w skokach i biegach narciarskich oraz kombinacji norweskiej w Oslo dojdzie do skutku.

Organizatorzy nie zdecydowali się odwołać zawodów. Ale na dzień przed rozpoczęciem zmagań postanowili, że odbędą się one bez udziału publiczności. Taka decyzja zapadła po konsultacjach jakie władze Oslo przeprowadziły z najważniejszymi instytucjami epidemiologicznymi w kraju. Według nich zagrożenie koronawirusem było zbyt wielkie.

Jutro w Oslo odbędą się kwalifikacje, będące zarazem prologiem cyklu Raw Air, w skokach narciarskich. Na sobotę zaplanowano konkurs drużynowy, a na niedzielę indywidualny. Biegacze rywalizować będą natomiast na królewskich dystansach. W sobotę panie pobiegną 30 kilometrów, a w niedzielę panowie na dystansie o 20 km dłuższym. Najlepsi dwuboiści wystartują z kolei w sobotę.

Również najbliższe zawody Pucharu Świata w biathlonie, które odbędą się w czeskim Novym Mieście, zostaną rozegrane bez udziału publiczności.