Znajdź nas

TOP News

Długo wyczekiwane przebudzenie mocy polskiego zaplecza! Doleżal nie wyklucza zmian w kadrze

Najlepszy od dawna występ polskich skoczków w Pucharze Kontynentalnym. W austriackim Bischofshofen w pierwszej szóstce zameldowało się trzech biało-czerwonych. Wygrał reprezentant gospodarzy Clemens Leitner.

Aleksander Zniszczoł w powietrzu
Aleksander Zniszczoł w powietrzu

Clemens Leitner zdeklasował rywali skokami na odległość 133 i 135,5 metra. Ciekawą walkę o drugie miejsce stoczyli inni Austriacy – Stefan Huber i Clemens Aigner. Ten pierwszy lądował na 131 i 130,5 m, natomiast ten drugi na 129 i 131,5 m. Ostatecznie o 0,7 punktu bratobójczy bój wygrał Huber.

Wreszcie z dobrej strony zaprezentowali się Polacy. Czwarte miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, który uzyskał 124,5 i 132,5 metra. Tuż za nim uplasował się Andrzej Stękała po próbach na odległość 126,5 i 131 metrów. Szósta lokata przypadła Klemensowi Murańce – 126,5 i 129 metrów.

Punkty zdobyli też 24. Paweł Wąsek (122 i 124 metry), a także 25. Adam Niżnik (122 i 122 metry).

Dobry występ nie umknął uwadze trenera kadry A Michala Doleżala. Czech w rozmowie z portalem skijumping.pl nie wykluczył zmian w kadrze na kolejne Puchary Świata. Niewykluczone, że w Pucharze Kontynentalnym swoje szanse otrzymają Stefan Hula i Jakub Wolny.

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Więcej w TOP News