Znajdź nas

TOP News

Polska nie obroni mistrzostwa świata. Nasi siatkarze przegrali drugi mecz z rzędu, tym razem z Włochami

Ciąg dalszy niepowodzeń polskich siatkarzy na mistrzostwach świata do lat 21. Po porażce z Brazylią, dzisiaj biało-czerwoni ulegli 3:0 Włochom Oznacza to, że Polska nie obroni mistrzowskiego tytułu sprzed dwóch lat.

Podopieczni Michała Bąkiewicza podczas zgrupowania
Podopieczni Michała Bąkiewicza podczas zgrupowania /fot. twitter.com/polskasiatkowka

Pierwszy set lepiej ułożył się dla Włochów. Nasi rywale od początku utrzymywali kilka punktów przewagi nad Polakami. Biało-czerwoni byli w stanie jednak się poderwać i w końcówce doprowadzili do remisu. Włochów to nie podłamało. Szybko wygrali kilka piłek i mieli dwie piłki setowe. Podopieczni Michała Bąkiewicza wybronili obie, ale przy trzeciej już nie dali rady. Polacy przegrali 23:25.

Kolejna odsłona zaczęła się dobrze dla biało-czerwonych, którzy prowadzili kilkoma oczkami. Niestety były to złego dobre początki. Włosi szybko odrobili straty i spotkanie zaczęło toczyć się punkt za punkt. W końcówce Italia popisała się jednak genialną dyspozycją w ataku. W rezultacie Polacy przegrali 21:25.

Początek trzeciej partii znów wlał nadzieje w serca kibiców. Zwłaszcza że biało-czerwoni schodzili na pierwszą przerwę techniczną z wynikiem 8:3. Później podnieśli wynik jeszcze do 12:6. Włosi znów udowodnili jednak, że nie mają problemów z odrabianiem strat. W związku z tym końcówka była niezwykle nerwowa. Włosi mieli meczbola przy stanie 24:21, ale Polacy zdołali doprowadzić do wyrównania. Ostatecznie jednak po raz kolejny musieli uznać wyższość rywali przegrywając 26:28.

To druga porażka zawodników Michała Bąkiewicza na mistrzostwach świata do lat 21. Wcześniej biało-czerwoni przegrali 1:3 z Brazylią. Wskutek tego nasi siatkarze stracili szanse na walkę o medale. Zamiast tego czeka ich bój o dziewiąte miejsce.

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Więcej w TOP News