Znajdź nas

Mistrzostwa Świata w Seefeld

Niemcy rządzą, Paweł Słowiok i Szczepan Kupczak w „ósemce”

Niemcy dominują nie tylko w skokach, ale również w kombinacji norweskiej. Po triumfie indywidualnym Eric Frenzel wywalczył kolejne złoto. Tym razem w parze z Fabianem Riessle zwyciężył w sprincie drużynowym. Dobrze wypadli Polacy – Szczepan Kupczak i Paweł Słowiok.

Paweł Słowiok podczas Igrzysk Olimpijskich
Paweł Słowiok podczas Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu /fot. archiwum/

Po pierwszej grupie skoków prowadzili Japończycy. Mieli jednak zaledwie 0,1 punktu przewagi nad drugimi Japończykami. Trzecie miejsce zajmowali Norwegowie. W kolejnej grupie Niemcy wyszli na prowadzenie przed Japończykami i Austriakami. Polacy – Paweł Słowiok i Szczepan Kupczak. uplasowali się na szóstej lokacie ze stratą 1:45 do liderów.

W biegu zgodnie z przewidywaniami od początku ton nadawali Niemcy. Eric Frenzel powiększył przewagę, a Fabian Riessle ją przez długi czas utrzymywał. W końcówce strata zmalała, ale nie Riessle nie pozwolił odebrać sobie wygranej. Ostatecznie wygrał z przewagą 8 sekund. Po zaciętej walce srebrny medal wywalczyli Norwegowie na czele z liderem Pucharu Świata Jarlem Magnusem Riiberem, a brązowy Austriacy.

Polacy długo trzymali się okolic piątego miejsca. Niestety na przedostatniej zmianie kryzys przeszedł Szczepan Kupczak i spadliśmy na ósmą lokatę. Paweł Słowiok nie zdołał już odrobić strat i ostatecznie przyprowadził naszą ekipę na tej samej pozycji. Jest to najlepszy wynik Polaków w historii tej konkurencji.

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Więcej w Mistrzostwa Świata w Seefeld