Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Senator opozycji pokieruje resortem sportu? „Nie jest to wykluczone” vs „Nigdzie się nie wybieram”

PiS wciąż liczy, że uzyska większość w Senacie /fot. Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=47013882/

O tym, że w ministerstwie sportu zmieni się szef było wiadomo już od kilku miesięcy. Wszystko przez to, że dotychczasowy minister Witold Bańka został wybrany przewodniczącym Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Teoretycznie były lekkoatleta mógłby łączyć oba stanowiska, ale formalnie było to wręcz nierealne choćby z powodu możliwych konfliktów interesu.

Na razie jednak nie wiemy kto zastąpi Witolda Bańka w resorcie. Premier Mateusz Morawiecki wczoraj nie ogłosił nazwiska jego następcy. Tłumaczył to względami osobistymi ewentualnego kandydata. Pojawiły się przy tym plotki, że Prawo i Sprawiedliwość zaoferowało stanowisko senatorowi Koalicji Obywatelskiej Robertowi Dowhanowi. W ten sposób obóz rządzący mógłby doprowadzić do remisu w Senacie.

O tym, że takie rozwiązanie jest możliwe przyznał w RMF FM Waldemar Paruch, szef Centrum Analiz Strategicznych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak donosi „Rzeczpospolita” ta wypowiedź miała wywołać konsternację na Nowogrodzkiej, a samego Parucha może kosztować utratę potencjalnej ministerialnej teki.

Do pogłosek odniósł się też Robert Dowhan. „Zapewniam, że nie wybieram się do żadnego ministerstwa, przynajmniej nie w tej kadencji. Moje poglądy polityczne są stałe. A tak duże poparcie mojej osoby w tych i poprzednich wyborach są dla mnie oznaką wielkiego zaufania. I ja Państwa nie zawiodę” – napisał w oświadczeniu Robert Dowhan, senator Koalicji Obywatelskiej.

Wcześniej media informowały, że ministerstwo sportu może objąć Michał Woś z Solidarnej Polski. Partia Zbigniewa Ziobry zdecydowała jednak przejąć resort środowiska.

Na razie nie wiadomo kto będzie nowym ministrem sportu, ale wszystko wskazuje na to, że będzie miał mniej obowiązków niż jego poprzednicy. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wczoraj, że w nowym rządzie dział turystyki trafi pod skrzydła ministerstwa rozwoju na którego czele stanie Jadwiga Emilewicz z Porozumienia.