Jarl Magnus Riiber szansę na dobry wynik pogrzebał na skoczni. Fin w trudnych warunkach skoczył tylko 116,5 metra, co dało mu 16. miejsce. Prowadził Japończyk Akito Watabe, który uzyskał 127 metrów. Dzięki temu ruszał na trasę z przewagą 7 sekund nad Jensem Luraasem Ofrebro i już 44 sekund nad Martinem Fritzem. Lider Pucharu Świata tracił do Akito Watabe z kolei 1:40. 22. miejsce po skokach zajmował Szczepan Kupczak.
W biegu Akito Watabe musiał odpierać ataki bardzo silnych rywali. Świetnie dysponowani byli zwłaszcza Niemiec Vincenz Geiger i Norweg Joergen Graabak. Japończyk biegł dość wolno, przez co prawie został dogoniony przez Norwega. Ostatecznie jednak Watabe zdołał się wybronić i dotarł na metę pierwszy. Drugi był Joergen Graabak ze stratą 2,9 sek. Trzecie miejsce zajął Vincenz Geiger, który przybiegł na metę 7,9 sek. po zwycięzcy.
>> CZYTAJ TEŻ: TAK NIE DOMINOWAŁ JESZCZE NIKT. NORWEG POBIŁ REKORD WSZECH CZASÓW <<
Jarl Magnus Riiber był 10. To dopiero pierwszy konkurs w tym sezonie, w którym Norweg wypada poza podium. Co więcej, pierwszy od 10 lutego 2019 roku. Jarl Magnus Riiber już przed tygodniem zapewnił sobie Kryształową Kulą. Norweg w tym sezonie wygrał aż w 13 konkursach. Tego nie dokonał jeszcze żaden inny dwuboista.
Szczepan Kupczak, który jest lepszym skoczkiem niż biegaczem, miał jeden z najsłabszych czasów biegu. Mimo to zdołał utrzymać miejsce w czołowej „30”. Został sklasyfikowany na 30. lokacie. Będzie mógł więc dopisać na swoje konto w klasyfikacji łącznej jeden punkt.