Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Tour de Pologne jedzie dalej. Dzisiaj ścigania jednak nie będzie

Tour de Pologne jedzie dalej

Tour de Pologne jedzie dalej

Organizatorzy do późnych godzin wieczornych debatowali nad dalszą częścią wyścigu. Ostatecznie zgodnie z przewidywaniami zdecydowano, że Tour de Pologne zostanie dokończony. Czwarty etap z Jaworzna do Kocierza ma być jednak formą upamiętnienia Bjorga Lambrechta. Etap zostanie bowiem skrócony o jedną blisko 40-kilometrową pętlę, a także zneutralizowany. Oznacza to, że kolarze nie będą się na nim ścigać i walczyć o zwycięstwo. Czwarty etap odbędzie się też bez oprawy.

„Z szacunku dla zmarłego Bjorga Lambrechta organizatorzy wyścigu wspólnie z komisją sędziowską oraz grupami kolarskimi podjęli decyzję, że czwarty etap Tour de Pologne będzie zneutralizowany. Trasa została skrócona do 133,7 km, a z dwóch zaplanowanych rund odbędzie się jedna” – napisali w oświadczeniu organizatorzy.

Do tragicznego zdarzenia doszło na 48 kilometra. Padał wówczas deszcz, a warunki na trasie były trudne. Jadący w peletonie Bjorg Lambrecht w pewnym momencie stracił panowanie nad rowerem i z impetem uderzył w przepust na drodze. Na miejscu natychmiast pojawił się lekarz, który zaczął reanimować Belga. Bjorg Lambrecht został w stanie krytycznym przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rybniku. Od razu trafił na stół operacyjny. Niestety w trakcie zabiegu zmarł. Miał 22 lata

Wszyscy jesteśmy niezwykle wstrząśnięci tragedią, która się wydarzyła. Brakuje słów, by opisać uczucia, które towarzyszą nam wszystkim. Łączę się w bólu i smutku z rodziną, kolegami z drużyny i wszystkimi członkami kolarskiej społeczności. Jednocześnie zapewniam o wielkim wsparciu. Bjorg Lambrecht na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wspaniały kolarz i człowiek” – powiedział dyrektor wyścigu Czesław Lang, cytowany przez oficjalną stronę touru.