Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Koniec pięknej historii. Klasa RS:X żegna się z Igrzyskami

Klasa RS:X wylatuje z Igrzysk

Klasa RS:X dobrze kojarzy się polskim kibicom. To właśnie w niej biało-czerwoni odnosili największe sukcesy. W 2012 roku brązowe medale olimpijskie wywalczyli Zofia Klepacka i Przemysław Miarczyński. Do tego należy dodać jeszcze wiele tytułów mistrzów świata i Europy. Już wkrótce będzie to jednak zamknięty rozdział, przynajmniej jeśli chodzi o Igrzyska.

W 2024 roku klasę RS:X zastąpi iFoil. To prężnie rozwijająca się klasa windsurfingowa, a przy tym stanowiąca odpowiedź na szybki rozwój technologii. Dzięki hydroskrzydłom żeglarze w tej konkurencji mogą unosić się nad wodą. W dodatku na deskach pływa się o 10 km/h szybciej niż w RS:X. W iFoil można ścigać się też w różnych warunkach wiatrowych. Działacze podkreślają też, że deska jest mniejsza i łatwiejsza do transportu.

Polski Związek Żeglarski po konsultacjach z windsurferami zdecydował się poprzeć zmianę. Trener kadry Przemysław Miarczyński przekonuje z kolei, że zawodnicy nie powinni mieć problemu z przekwalifikowaniem się na iFoil. Szkoleniowiec wie co mówi, bo w tym roku zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata w tej klasie.

>> Nie tylko RS:X

Już wcześniej zapadła decyzja, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio będą ostatnimi na których zostaną rozdane medale w klasie Finn. To właśnie w tej konkurencji w 1996 roku Mateusz Kusznierewicz zostawał mistrzem olimpijskim, a osiem lat później brązowym medalistom.

Poza klasą iFoil w Paryżu zadebiutuje również widowiskowo kitesurfing. W przyszłym roku zapadnie decyzja co do jeszcze jednej nowej klasy.