Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Polki bliżej Final Six! Biało-czerwone wygrały bardzo ważny mecz z Japonkami

Nasze siatkarki w starciu z Brazylijkami

Japonki, zdające sobie sprawę z wagi meczu, zaczęły bardzo mocno. Na pierwszą przerwę techniczną schodziły z rezultatem 8:3. Spora w tym zasługa Risy Shinnabe, która znakomicie spisywała się w polu zagrywki. Po wznowieniu Polki odpowiedziały jednak bardzo ostro. Nasze siatkarki szybko odrobiły straty, a mecz zaczął się toczyć punkt za punkt. Nieznaczną przewagę miały jednak zawodniczki Jacka Nawrockiego. W efekcie Polki wygrały seta do 23.

W drugiej partii biało-czerwone nie przespały początku. Sprawiło to, że pojedynek był jeszcze bardziej zacięty niż w pierwszej części. W naszych szeregach dobrze spisywały się Malwina Smarzek, a także Martyna Grajber i Julia Nowicka. Po drugiej przerwie Polki odskoczyły na cztery punkty. Japonki zdołały jednak wyrównać. W końcówce lepiej dysponowane były nasze siatkarki. Atak blok-aut Smarzek dał biało-czerwonym zwycięstwo 25:23.

Trzeciego seta lepiej rozpoczęły Japonki. Zawodniczki Kraju Kwitnącej Wiśni prowadziły 5:8, ale Polki odrobiły straty, ale nie trwało to długo. Japonki systematycznie powiększały przewagę aż urosła nawet do sześciu punktów. Taką samą różnicą zakończyła się też cała partia. Biało-czerwone przegrały 19:25.

Ta porażka dobrze podziałała na nasze zawodniczki. Biało-czerwone dzięki świetnym zagrywkom Julii Nowickiej weszły w czwartego seta wynikiem 6:0. Później podopieczne Jacka Nawrockiego utrzymywały dystans. Polki prowadziły już 16:10, ale potem roztrwoniły całą przewagę. Było nerwowo, ale siatkarki znad Wisły wytrzymywały ciśnienie. Odskoczyły na kilka oczek i wygrały seta do 22.