Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Sezon dopiero się rozkręca, a Polacy już dominują. Paweł Fajdek z najlepszym wynikiem na świecie

Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki podczas rundy honorowej

Wśród młociarzy równych sobie nie miał Paweł Fajdek. Trzykrotnemu mistrzowi świata triumf zapewniła odległość 80,03 m. To najlepszy rezultat w tym roku. Drugie miejsce zajął Wojciech Nowicki, który posłał młot na 76 metr i 68 centymetr. To ósmy wynik w tym sezonie. Obaj nasi reprezentanci zagwarantowali sobie już minima na jesienne mistrzostwa świata w Dausze.

„Sorry chłopaki, ja też uważam, że za daleko. Nie ma co się podniecać, bo systematyczności brak, seria nie powala, a plecy też mają swoje humory” – powiedział po zawodach Paweł Fajdek. „76,68 nie powala, ale jest odrobinę lepiej niż ostatnio. Mam nadzieję, że z każdym startem będzie lepiej” – stwierdził natomiast Wojciech Nowicki.

Polski młot królował również u pań. W Forbach najlepsza była Joanna Fiodorow, która uzyskała 71,91 m. Drugie miejsce z wynikiem 71,10 m zajęła Malwina Kopron. Osiągnięte przez nasze zawodniczki rezultaty nie są oszałamiające, ale gwarantują udział w mistrzostwach świata (Fiodorow wywalczyła przepustkę już wcześniej). „Kolejny wynik poniżej moich oczekiwań. Czas wracać do domu i brać się za robotę” – skomentowała Joanna Fiodorow.

Biało-czerwoni zdominowali zmagania kulomiotów. Wygrał Michał Haratyk. Mistrz Europy pchnął kulę na odległość 20 metrów i 51 centymetrów. Drugie miejsce zajął Konrad Bukowiecki z wynikiem 20,32 m.