Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Piękna, szybka i ambitna. Karolina Kołeczek o włos od życiówki i z pewnym awansem do półfinału!

Karolina Kołeczek z rekordem życiowym

Karolina Kołeczek w tym sezonie błyszczała formą, ale otwarte pozostawało pytanie, czy wysoką dyspozycję zdołała utrzymać do mistrzostw świata w Dausze. Eliminacje rozwiały jakiekolwiek wątpliwości.

Polka do swojego biegu została zgłoszona z czwartym wynikiem. Na tej też pozycji, nasza zawodniczka dobiegła do mety. Karolina Kołeczek zrobiła to jednak dość swobodnie i widać było, że ma jeszcze zapas. Nasza zawodniczka ukończyła bieg z czasem 12,78 sek. To rezultat jedynie o 0,03 sek. gorszy od rekordu życiowego. W ogólnym rozrachunku był to dziewiąty wynik eliminacji.

Karolina Kołeczek powtórzyła już zatem co najmniej wynik z mistrzostw świata w Pekinie. Tam również zaszła do półfinału, ale biegała zdecydowanie wolniej.

>> FINAŁ W OSZCZEPIE

Marcin Krukowski przed mistrzostwami nie chciał mówić o celach, ale nie jest tajemnicą, że liczy na awans do ścisłego finału. Aby to zrobić będzie musiał jednak poprawić swoje rzuty. W eliminacjach nasz oszczepnik uzyskał jedynie 82,44 m i 82,02 m. To rezultaty grubo poniżej minimum, ale też możliwości reprezentanta Polski. W swojej grupie Marcin Krukowski został sklasyfikowany na siódmej lokacie. W drugiej serii rywale radzili sobie jednak mocno przeciętnie, dzięki czemu Polak awansował do finału z jedenastym rezultatem.