Znajdź nas

Medalowy weekend Polaków

Przeżyjmy to jeszcze raz! Skoki po medal Dawida Kubackiego i Kamila Stoch [wideo]

Czegoś takiego w historii skoków narciarskich jeszcze nie było. Dawid Kubacki, który po pierwszej serii zajmował 27. miejsce, został mistrzem świata na normalnej skoczni w Seefeld. Srebrny medal wywalczył Kamil Stoch zajmujący na półmetku rywalizacji 18. lokatę.

Dawid Kubacki i Kamil Stoch z sukcesem!
Polskie podium w Seefeld

Od początku konkursu w Seefeld karty rozdawała pogoda. W pierwszej serii z trudnymi warunkami nie poradzili sobie zarówno Dawid Kubacki jak i Kamil Stoch. Ten pierwszy wylądował na 93 metrze i plasował się dopiero na 27. miejscu. Trzykrotny mistrz olimpijski oddał nieco krótszy skok, ale startował w najgorszych warunkach ze wszystkich. Zawodnik z Zębu skoczył 91,5 metra i mimo ponad dwunastu punktów bonifikaty zajmował 18. miejsce. Po pierwszej serii prowadził Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Niemcem Karlem Geigerem i Słoweńcem Ziga Jelarem.

W drugiej serii pogoda oddała Polakom to co zabrała w pierwszej. Bowiem w porównaniu do ostatnich zawodników skakali w lepszych warunkach. Dawid Kubacki i Kamil Stoch doskonale wykorzystali tę szansę, choć mało kto przypuszczał, że ich skoki pozwolą na zdobycie medalu. Kubacki skoczył 104,5 metra i rozpoczął swój marsz ku górze klasyfikacji. Kamil Stoch wylądował na odległości 101,5 metra i przegrał ze swoim kolegą o 2,8 punktu. Od tego momentu dwóch Polaków było na czele tabeli. Tej sytuacji nie zmienił nawet niezły skok dziesiątego po pierwszej serii Stefana Krafta. Austriak wylądował na 101 metrze, ale przegrał ze Stochem o 0,7 punktu.

Zawodnicy z pierwszej dziesiątki mieli problem, żeby w jakikolwiek sposób nawiązać do rezultatów pierwszej trójki. Po skoku Killiana Peiera było wiadomo, że Dawid Kubacki i Kamil Stoch zajmą w najgorszym razie 4. i 5. miejsce. Pierwszy – zgodnie z przewidywaniami – z gry o medal odpadł Ziga Jelar. Następnie z trudnymi warunkami nie poradził sobie Karl Geiger, dzięki czemu już dwóch Polaków wskoczyło na podium. Lider po pierwszej serii Ryoyu Kobayashi skoczył tylko 92,5 metra i zajął ostatecznie 14. miejsce. Tym samym złoty i srebrny medal dla Dawida Kubackiego i Kamila Stocha stał się niebywałym, ale jednak faktem. Brąz wywalczył Stefan Kraft.

>> DAWID KUBACKI W SKOKU PO ZŁOTO

>> KAMIL STOCH W SKOKU PO SREBRO

>> STEFAN KRAFT W SKOKU PO BRĄZ

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Więcej w Medalowy weekend Polaków